Wyzwanie numer 7 Malowania z KOKietką to natura.
Strasznie spodobała mi się burza na jednym z blogów ( link zgubiony...).
Dlatego chciałam spróbować, niestety stan moich paznokcie był tragiczny, paznokcie się połamały w części łożyska, bolało cholernie... ale odrastają. Tak czy inaczej jakoś to wyglądało, same zobaczcie.
Użyte kosmetyki:
-Odżywka: EVELINE 8w1
-Lakier czarny: Golden Rose matte 12
-Lakier niebieski: Golden Rose matte - 10
-Lakier ozdobny złoty: Golden Rose nail art -
-Lakier biały: SENSIQUE Strong & Trendy Nails - 101
-Topcoat
Tak w ogóle to mi przykro, że nikt nie chce ze mną prowadzić bloga na pół ;D :(
Ślicznie wyszło zdobienie :)
OdpowiedzUsuńJednak jeśli mogę coś zasugerować, to zadbaj odrobinę o wykończenie lakieru przy skórkach, zdobienia będą wyglądały jeszcze lepiej wtedy :)
Współczuje tak drastycznego połamania, takie boli najbardziej :(
Też zaczynałam od zalanych skórek :) Na pierwsze moje zdobienia nie mogę patrzeć teraz, a pamiętam jaka byłam z nich dumna :)
UsuńOgarniesz się na pewno :)I to szybciej, niż Ci się wydaje :)
Fajnie wyszło :). Złamania to zawsze żałoba ;).
OdpowiedzUsuńOooooooj no ja zawsze sie wściekam jak mi się coś złamie :P :(
OdpowiedzUsuńA zdobienie wyszo świetnie Kochana!! :)
No kto się nie wścieka...
OdpowiedzUsuńCholera każdego bierze. (;
Dzięki dziewczyny ^^