Blue frog..

Z racji braku aparatu zagłębiam się w różnych nieopisanych folderach, szukając czegoś co w miarę nadaje się do pokazania na bloga.

Znalazłam makijaż, który przygotowałam całkiemk nie dawno na egzotyczny konkurs u trustmyself

Inspiracją była egzotyczna niebieska żabka.

Oczywiście wymysł makijażu był totalnie inny, ale z braku czasu musiałam skroić mój pomysł.
Minimalizm.

(oko w photoshopie, Ida ma z natury brązowe)

Jest ostatnio dużo fajnych konkursów, i dużo wspaniałych nagród. Tylko patrząc na konkurencje odechciewa mi się wszystkiego ;P
Też tak macie?

Jestem bezrobotna, szukam pracy od 2 miesięcy, nie stać mnie na puder - bo aktualny mam za ciemny, ani na nowy podkład, nawet na deodorant musiałam prosić rodziców o pieniądze.

Mimo tego nie używam tych wszystkich cieni, które posiadam, ani kremów, które wygrałam kiedyś tam, leżą po prostu i czekają, na powitanie..

I zastanawiam sie, co ludzie robą z tymi wszystkimi wygranymi kosmetykami.

Mają ich sporo, stać ich na ich kupno, a jak nie stać to dostają przez współprace...

Tak to zazdrość.
Ale nie każdy może mieć wszystko (;