Ziaja - KREM BIONAWILZAJACY

Dziś przygotowałam dla Was recenzję.

CENA: (zależey gdzie)  5-9 zł. 

50 ml

Mam cerę mieszaną, problematyczną.

Czyli mam skłonną do wyprysków, tłustą i świecącą na strefie T, a suchą i łuszczącą się skórę na policzkach - a właściwie miałam.

Zawsze miałam problemy z suchymi skórkami, a puder czy podkład nie pomagały, a wręcz uwidaczniały je.

Więc musiałam kupić jakiś krem- bo te policzki na prawdę doprowadzały mnie do szału, no ale nie kupię tłustego bo strafa T..

Więc długo nie myśląc udałam się do mojego ulubionego stoiska z kosmetykami - ZIAJA.

Tam Pani pomogła mi wybrać krem odpowiedni dla mnie - nie był drogi więc stwierdziłam, że nawet jeśli nie zadziała, mój portfel nie będzie czuł różnicy.

Jest to moje 3 pudełeczko tego wspaniałego kremu.

Mam skórę gładką, dobrze nawilżoną, zniknęły suche skórki, zmniejszyło się wydzielanie gruczołów (nie jestem pewna czy to przez krem bo od tego czasu stosuje też pewną maseczkę), jest delikatny, lekki kremowy i przy codziennym rannym stosowaniu starcza na 2 miesiące.

Jest to mój ulubiony kosmetyk do Twarzy i póki nie stuknie mi Trzydzieska będę go stosować!

Plusy:

+ wygodne opakowanie

+ ładny zapach

+ konsystencja

+ wydajność

+ cena

+ nawilża

+ jest dobry pod makijaż

Minusy:

- zawiera parafinę (co dla niektórych jest niepojęte, ale mojej skórze to nie przeszkadza)

- skóra na początku się lekko błyszczy (ale później to ustępuje)

5+/6

ZIAJA JEST MOIM FAWORYTEM JEŚLI CHODZI O KOSMETYKI PIELĘGNACYJNE!

jestem zakochana w tej firmie!

Stosowałyście już ten krem?

Macie jakieś z nim doświadczenie?

Lubicie kosmetyki Ziaji?

PS: Jak na zdjęcia robione wieczorem, telefonem z oświetleniem zwyczajnej żarówki, (oczywiście przy użyciu photoshopa) wyglądają nawet dobrze... (;