Pierre Rene - SKIN BALANCE 25 Natural






Dziś dla Was recenzja podkładu PIERRE RENE skin balance, który trafił w moje ręce przez zgubienie (tak tylko ja potrafię zgubić podkład we własnym pokoju) mojego Rimmela.

Wiele słyszałam dobrego o tych podkładach, więc postanowiłam go wytestować.
Wiem, że na zdjęciach podkład wydaje się ciemny jak dla mnie- powinnam mieć numer 21 - niestety nie był dostępny w Naturze (akurat się skończył) więc wziełam ciemniejszy numer 25 Natural, który po rozsmarowaniu nie wydaje się być już taki ciemny. (;

UWAGA zdjęcia moje bez makijażu (nie przeraźcie się! :P )

 (zdjęcia mają dodatek roświetlonych kropek/drobinek - jest to po prostu świecąca się skóra - nie z mojej winy tak to wygląda - wciąż bawię się jakością aby wyglądało to wszystko tak jak nalezy - prosze nie zwracajcie na to uwagi ;P )



Podkład Kryjący
Wyjątkowo trwały podkład kryjący, maskujący wszelkie niedoskonałości cery.
Perfekcyjnie dopasouje się do struktury skóry, przywracając jej blask i elastyczność.
Unikatowa formuła kosmetyku garantuje komfort aplikacji oraz trwałość do 12 godzin.
Zawiera odżycze ekstraty roślinne.
Wodoodporny.
Hipoalergiczny.

(ledwo się doczytałam aż oczy mnie bolą - więc wybaczcie za literówki)

cyclopentasloxane, aqua, dimethoone, propylene glycol, trimcthylsiloxysilicate, sodium chloride, peg/ppg- 18/18 dimethicone, trihydroxystearin, magnesium sterate, laureth -9, methylparaben, propylparaben, butylparaben,diazolidnyl urea, camelia sinensiss extract, cucumis sativus extract, tocopheryl, acetate, parfum.

Cena:
Na stronie pierre rene dostępne za 20,99
Ja w drogerii Natura kupiłam za około 24,99
Pojemność: 30 ml.

Mam cerę mieszaną, problematyczną.
Poszukuje podkłądu, który będzie:
na moją kieszeń
krył niedoskonałości
wtapiał się w skóre
nie zapychał porów
nie uwydatniał suchych skórek
utrzymujący się długo

Aby dobrze pokryć cerę podkłądem potrzebuje ok.3 pompki - dla mnie to dużo zwłaszcza, że w przypadku wczesniejszego podkładu z pompką potrzebowałam tylko 1. 

Podkład Pierre Rene nie jest wymarzonym podkładem, jeszcze takiego nie spotkałam, ale za taką cenę - jest godny do polecenia.

Co prawda ma parę minusów i plusów, ale o tym już w ocenie.

Szkoda, że podkłady są cieżko dostępne...

plusy:
+ cena
+ wtapia się w skórę
+ nie zapycha porów
+ nie uwydatnia suchych skórek
+ zapach
+ utrzymuje się wystarczająco jeśli chodzi o dobę (nie wiem jak na imprezach czy innych wieczornych wypadach)
+ opakowanie z pompką

plus/minus:
+/- ładnie kryje, lecz dla mnie nie wystarczająco
+/- na początku miałam uczucie ściągania sie skóry, ale to była kwestia paru minut, nic się po tym nie stało (;

minusy:
- dostępność
- gama kolorów (powinanm mieć podkład zmieszany 21 z 25 )

nie wiem jak z matowieniem - ponieważ przykryłam podkład pudrem matującym

OCENA OGÓLNA:
4+/6

Jeśli nie będe eksperymentować dalej z podkładami - myślę, że kupię go ponownie (;




A Wy?
Jaki macie swój ulubiony podkłąd?
Miałyście styczność z podkadem Pierre Rene?
A może polecacie jakieś inne kosmetyki tej firmy?


7 komentarzy:

  1. łądnie się prezentuje, szkoda,że ma takie mokrawe wykonczenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ma, ale kiedy się przypudruje matowym pudrem - to już nie robi to takiego znaczenia.

      Usuń
  2. mi dobrze służył w lato. aktualnie mnie zbytnio wysusza przez zimową pogodę. generalnie mam straszny aktualnie problem z doborem podkładu :/

    ps. chyba odrobinę za ciemny odcień dla Ciebie. czy mi się wydaje tylko? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat nie mam problemów z wysuszaniem cery, ale mam inne aspekty pod względem trudności z doborem podkładu.
      Ps. Nie wydaje Ci się - jest za ciemny, dlatego mieszam go z jakimś starym jaśniejszym podkładem i pudruje go jaśniejszym pudrem - efekt końcowy nie jest taki zły.
      Przy okazji kupię podkład (jelsi bedzie dostępny) w odpowiedniejszym dla mnie odcieniu czyli Nr 21 (;

      Usuń
    2. to nie to, że mi wysuszają cerę, tylko to, że sam podkład mi wysycha i wygląda niedobrze! nienawidzę zimy :(

      Usuń
  3. Skin Balance to jeden z moich ulubionych podkładów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój jeszcze nie, bo mieszkam go z inną firmą ze wzgledu na to, ze wybrałam kolor za ciemny - ale zamówiłam już jaśniejszy i mam nadzieję, zę też stanie się moim ulubieńcem (;

      Usuń

Witam Was.
Dziękuję za wszystkie (nawet te jednosłowne) komentarze!
Strasznie mi miło czytać każde dobre słowo.
Z chęcią zajrzę do Was jak zostawicie po sobie ślad. (;
_______________

Odpowiedzi udzielam na moim blogu, rzadko, ale bywa, że odpowiedzi udzielam pod jednym z waszych postów.