CHINY

Hejoo!

Chinki, czyli mistrzynie makijażu (szczególnie jeśli chodzi o kształt oka).

[zdjęcia znalezione w internecie]


Ma mistrza:


Nie mam pojęcia jak one to robią... Ale wyglądają słodko, co prawda sztucznie ale ładnie.


A oto przedstawiam Wam moje oko (nie wyszło wyraźnie i raczej nie widać u mnie tak znacznej różnicy)


Uff, nadrobiłam dzisiaj 2 zaległe Tygodnie...
A ja nawet nie wiem jaki obowiązuje, Chyba teraz Indie, a od poniedziałku Maroko?
Straciłam Rachubę....

W każdym razie, nadrobię szybciutko i zakończę ten projekt.
Już mam pomysły, także trzeba tylko wykonać dzieła i zrobić zdjęcia.

U Was też słoneczko świeci? 
Wczoraj było tak ciepło, że miała ochotę zmienić zimową kurtkę na jesienną. O.o

Pozdrawiam.



4 komentarze:

  1. obrazki z Internetu mi się nie wyświetlają. nie wiem czemu. ale Twój makijaż ma jak dla mnie chińską duszę. ma coś w sobie chińskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się wyświetlają.. :|. Hm, bardzo dziwne.

    No to dobrze, że takie chińskie wrażenie sprawia. ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrazki z internetu mi sie nie wyswietalja :( A Twoj makijaz mi sie podoba , robie bardzo podobna na coodzien :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze, nikomu się nie wyświetlają, spróbuję jakoś to naprawić...

      Usuń

Witam Was.
Dziękuję za wszystkie (nawet te jednosłowne) komentarze!
Strasznie mi miło czytać każde dobre słowo.
Z chęcią zajrzę do Was jak zostawicie po sobie ślad. (;
_______________

Odpowiedzi udzielam na moim blogu, rzadko, ale bywa, że odpowiedzi udzielam pod jednym z waszych postów.